wtorek, 3 grudnia 2013

Makijaż na konkurs u Justyny, bardzo imprezowy :) Step by step!!

Zacznę od podziękowania Ince za pomoc z lampą pierścieniową i podsunięcie aukcji! :*
Dzisiaj z mamą kupiłyśmy :)

Teraz makijaż :) Na konkurs u Justyny, który znalazłam dopiero dzisiaj, dobrze, ze zdążyłam go w ogóle zobaczyć. Makijaż zmalowany impulsywnie po zobaczeniu konkursu, zrobiłam go nawet krok po kroku!:)
Makijaż typowo imprezowy, myślę, ze wiele osób nie pogardziłoby nim na sylwestra czy inną imprezę :)

Użyłam:
- płynu Inglot Duraline jako bazy pod cienie
- pigmentu KOBO Pure Pigment 503 Frosty White
- cieni z paletki Sleek i-Divine Ultra matts V2 Darks : Orbit (morska zieleń), Ink (granat), Highness (fiolet), Dune (beż)
- cienia MIYO OMG! Eyeshadows od. 01 White
- cienia CUICU Flashing Diamond Single Eyeshadow odc. Indigo Blue
- kredki do oczu Sensique Black & White
- Podwójnego tuszu do rzęs Love Alpha
- Tuszu do rzęs Oriflame Master Curl

I lecimy ze stepami! 

KLIK na zdjęcia dla powiększenia :)

1. W tym makijażu koniecznością będzie nałożenie grubej warstwy sypkiego pudru, 
tak by osypujący pigment trafiał na puder. Inaczej twarz nie będzie czysta a drobinki 
będą nagle na całej twarzy. Bez pudru pod oczami ciężko będzie je zdjąć.
Na całą powiekę aż po grek nakładam Duraline.


2. Zaczynamy od powieki ruchomej, pokrywamy całą dokładnie błyszczącym pigmentem


3. Naklejamy taśmę z zew. str. powieki , tak by potem makijaż nabrał charakterku. 
Tuż nad ruchomą powiekę nakładamy cienie w nie za grubej linii.
Od wew. kącika Orbit, potem Ink


4. Nad granatowy cień nakładam fiolet, staram się połączyć te dwa kolory 


5. Pod łuk brwiowy nakładam białą kredkę, następnie
rozcieram ją palcem, można pędzelkiem ale tak mi wygodniej :) 
Następnie nakładam na nią biały cień





 6. Teraz wszystko rozcieramy i łączymy. Rozcieram przeznaczonym do tego pędzelkiem 
nabierając najpierw fiolet (łagodzę granicę i wyciągam ją ku górze), potem beż 
(jeszcze bardziej ją rozcieram) na koniec biel by wszystko połączyć :) 
Po skończeniu blendowania można już odkleić taśmę.


7. Teraz dolna powieka. Od zew. kącika nakładam granatowy cień na 1/3 powieki,
potem rozcieram go niebieskim cuicu i jako tako delikatnie cieniuję.


8. Dokładam jeszcze pigmentu, bo trochę utracił moc podczas rozcierania
góry i nakładam go precyzyjnym pędzelkiem w wew. kącik oka.


9. Na koniec zalotka i tuszowanie rzęs oraz biała kredka na linię wodną :) 
Teraz dopiero strzepujemy zdecydowanym ruchem pędzla puder spod oka, 
bo nadmiar pigmentu osypał się podczas tuszowania.



I tak to wygląda w całości: 
Obowiązkowo ma być zdjęcie twarzy z otwartymi i zamkniętymi oczami, zdjęcie z profilu, zbliżenie oka oraz zjęcie z karteczką :) 








 I zbliżenie na gotowe oczko:





Z pomocą lampy próbowałam ująć ten mega błysk, ale jednak mój aparat nie umie :(




Jak się Wam podoba..?
Jestem ciekawa, bo to chyba coś innego w moim wykonie :) 







12 komentarzy:

Bardzo cieszą mnie Wasze komentarze, motywują mnie i zachęcają do pracy nad blogiem oraz do tworzenia postów! Czytam je wszystkie i wchodzę na blogi autorów.
Z chęcią poznam także Twoje opinie, więc miło jesli zostawisz tu po sobie ślad! :))