Mam ostatnio okropnie mało czasu . . nawet ten wpis piszę na raty, jak tylko znajdę chwilkę to włączam lapka i coś dopisuję. Masakra, ale to się zaraz zmieni booo... od jutra ferie!!! W końcu! Tak więc będę miała czas i możliwości na makijaże (bo w tyg szkolnym szybka kreska rano i brak czasu po szkole żeby coś zmalować).
Jutro ogólnie czeka mnie taki mały makijażowy maraton, czyli od 12:50 do ok 18:00 będę intensywnie malować 5 studniówkowiczek! Mam tylko nadzieję, że zdjęcia makijaży, które będą robione na szybko się udadzą by je Wam pokazać :)
A teraz przejdę do makijażu . . jest to makijaż wykonany cieniami Pierre Rene i jestem MIYO :)
Makijaż wykonałam tydzień temu w weekend :)
Główną rolę odegrała paletka 4 cieni: Pierre Rene quatro eyeshadows Jeans. Jest to bardzo fajna paletka z dobrze pigmentowanymi cieniami, no, poza jednym - tym właśnie najbardziej jeansowym, którym pracuje się wyjątkowo ciężko, ale jakiś tam jego kolor udało mi się uzyskać :)
Użyłam:
- bazy pod cienie HEAN Stay On
- cieni Pierre Rene quatro eyeshadows Jeans
- cienia Pierre Rene nr 10 Warm Turquoise
- cienia MIYO OMG! Eyeshadows odc. 01 White
- białej kredki Glazel Visage
- eyelinera w pisaku Pierre Rene HI-TECH
- tuszu do rzęs Oriflame Very me Extendalash
+ błyszczyk Pierre Rene Gloss SweetBerry nr 32 Orient Touch ( <3! )
Lubicie takie niebieskości na powiekach..?
Mi się podobają, jednak nie robię tak zbyt często :)
niebieski najlepszy ! super :)
OdpowiedzUsuńŁadny, szkoda, że niebieski kompletnie do mnie nie pasuje.
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż, mam nadzieję że jutro wszystko pójdzie bez najmniejszych problemów. :)
OdpowiedzUsuńoch, udało się :) jeden problemik był z jednym makijażem i musiałam zmywać ale jest si ;)
UsuńDziękuję!
Super! Podobają mi się niebieskości na powiece, ale sama nie maluję się na ten kolor :)
OdpowiedzUsuńja też raczej nie, ale tak czasem dla odmiany fajnie :)
UsuńOsobiście jakoś nie czuję się za dobrze w niebieskim kolorze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki ^^
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz. pasuje ci ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
dziękuję :)
UsuńFajny ten niebieski kolorek na górnej powiece :)
OdpowiedzUsuńJakis czas temu miałam wielkie bum na niebieskie makijaże;)
OdpowiedzUsuńja nie miałam nigdy i raczej nie preferuję ale tak jakoś mi się wzięło dzięki tej paletce. Fajne takie odbicie czasem :)
Usuńoj lubie lubie ;D ale ostatnio brak na wymyslne malowanie ;/ ostatni egzamin to bedzie lżej po nim ;D nie moge sie doczekac studniówkowych makijazy ;D
OdpowiedzUsuńA mi szczególnie wpadł w oko kolor z powieki dolnej :) Oj to powodzenia jutro! My w salonie jeden soboty mamy aż 12 makijażu, o rany!!! :)
OdpowiedzUsuńto powodzenia :))
UsuńJa też go bardzo lubię, od razu w sklepie wpadł mi w oko :)
nie wiem jak Ty to robisz, ale w każdym kolorze Ci ładnie :)
OdpowiedzUsuńmakijaż bardzo fajny:)!
nie wiem czy ten niebieski aż tak mi pasował ale dziękuję :) :)
Usuńbardzo fajny pomysł na makijaż, podoba mi się ;) !
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńmi zawsze niebieskie cienie się kojarzyły z tandetą :P dopóki nie poznałam świata makijażu :D piękny! i właśnie pokazujesz że niebieskości mają w sobie potencjał! :)
OdpowiedzUsuńja na niebieskie cienie tak nigdy nie spojrzałam . .;D Dziękuję ;)
Usuńświetne oczko! niebieskości lubię, ale muszę mieć na nie dzień :) i jak coś, to bardziej granaty niż błekity i delikatne niebieskości :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńJa omijałam niebieskości bo utkwiło mi w głowie , że mając niebieskie oczy nie należy się na taki kolor malować. Ależ mylna opinia! Używam często takich cieni i dobrze się w nich czuję :)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuń